Pewnie nie wszyscy użytkownicy smartfonów to wiedzą, ale dawno, dawno temu były takie telefony, które mogły wytrzymać bez ładowania nawet cały tydzień. Potwierdzą to właściciele kultowej już Nokii 3310, która ponad 10 lat temu była jednym z ulubionych telefonów Polaków. Teraz wraca w odświeżonej i unowocześnionej wersji, by udowodnić, że wcale nie musi ustępować miejsca bardziej zaawansowanym technologicznie modelom. Sprawdźmy więc: czym różni się nowa Nokia 3310 od tej sprzed lat?
• Demon energii
• Świat w kolorze
• Czym różni się nowa Nokia 3310 od tej sprzed lat?
Podróż sentymentalna
Pierwowzór Nokii 3310 2017 dla wielu z nas był pierwszym telefonem w życiu. Chociaż na rynku pojawiało się wtedy wiele Siemensów i Sagemów, Nokia pozostawała bezkonkurencyjna. Była solidnie wykonana, prosta w obsłudze, a bateria mogła wytrzymać nawet tydzień. Czarno-biały wyświetlacz, monofoniczne dzwonki i brak aparatu fotograficznego dla nikogo nie stanowiły problemu. Kiedy Nokię 3310 wyparły nowocześniejsze telefony, wielu miłośników gry w „węża” odczuło wielki zawód. Powrót tego urządzenia to ukłon w ich stronę. Możliwe też, że pomoże to znaleźć marce swoje miejsce na rynku i ustabilizować swoją pozycję, bo, jak wiadomo, Nokie – smartfony nie zbierały najpochlebniejszych recenzji.
Demon energii
Powrót kultowej Nokii 3310 to odpowiedź na bolączki wszystkich użytkowników smartfonów, którzy muszą je ładować swoje niemal codziennie. Rynek oferuje coraz mniej „zwykłych”, klawiszowych telefonów, dlatego nawet osoby niezainteresowane używaniem internetu i multimediów, są zmuszone do korzystania z nowocześniejszych urządzeń, które pobierają dużo więcej energii. Nokia 3310 umożliwia prowadzenie rozmów przez 22 godziny. W stanie spoczynku wytrzyma nawet miesiąc. Gdyby nie zapewnienia producenta, aż trudno byłoby w to uwierzyć.
Porównaj telefony komórkowe w sklepie Matrix Media
Świat w kolorze
Nowa Nokia nie przeszła spektakularnego liftingu, ale wprowadzono kilka istotnych zmian, by nieco uwspółcześnić ten model telefonu. Wersja z 2017r. jest, przede wszystkim, cieńsza, lżejsza i smuklejsza. Zyskała kolorowy wyświetlacz o przekątnej 2,4cala, na którym nie tylko zagramy w nowego Snake’a, ale też sprawdzimy wiadomości dzięki przeglądarce Opera Mini. Polaryzacja ekranu ułatwia korzystanie z telefonu przy każdym świetle. Bez problemu zobaczymy na nim zrobione przez nas zdjęcia, bo – to duża zmiana – Nokia 3310 została wyposażona w aparat 2Mpix. Dysponuje też pamięcią wewnętrzną 16MB z możliwością rozbudowania do 32GB na karcie microSD. Wykorzystajmy ją np. do stworzenia własnej playlisty, telefon posiada bowiem odtwarzacz mp3. W dobie polifonicznych dzwonków, nikt nawet nie śmiał o tym marzyć.
CZYTAJ TAKŻE – JAKI BĘDZIE SMARTFON LG Q6?
Czym różni się nowa Nokia 3310 od tej sprzed lat?
Głównym założeniem producenta było wprowadzenie jak najmniejszej ilości zmian, bo to prostota i niezawodność telefonu sprawiły, że od lat cieszy się taką popularnością. Większość z nas kupi go pewnie z sentymentu, pozostali skuszą się niewielkim rozmiarem, trwałością i wydajnością. Tak naprawdę każdy powód jest dobry, bo Nokia 3310 to idealny telefon do rozmów i pisania sms-ów. Do tego celu nie potrzebujemy niczego więcej. Jest dostępny w czterech kolorach: szarym, matowym granatowym, czerwonym i żółtym, a kupimy go za ok. 250zł.