Sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim wyjazdy w najróżniejsze zakątki świata. Aż grzech ich nie udokumentować. Pytanie tylko, jakim sprzętem? Smartfony są obecnie wyposażone w naprawdę dobre aparaty fotograficzne, ale może lepiej nie wystawiać ich na widok publiczny i wybrać klasyczną cyfrówkę? Porównajmy trzy modele aparatów Sony, które warto zabrać ze sobą na wakacje.
• Dla wymagających podróżników – lustrzanka Sony ILCA-68 Body
• Aparat hybrydowy Sony ILCE-6000L
• Jaki aparat Sony na wakacje?
Poręczny kompakt – Sony WX220
Aparat cyfrowy Sony WX220 to urządzenie idealne dla osób, które nie lubią inwestować w sprzęty, które ważą więcej niż damska torebka, a ich zgubienie lub kradzież grozi poważnym uszczerbkiem na finansach. Sprzęt jest tak niewielki, że zmieści się w kieszeni, ale równocześnie zrobimy dzięki niemu zdjęcia i nakręcimy filmy, których nie powstydziłby się właściciel lustrzanki. To wszystko dzięki 10-krotnemu zoomowi optycznemu oraz przetwornikowi obrazu CMOS Exmor R®. Z kolei efekty drgania ręki podczas robienia zdjęć zminimalizuje stabilizator Optical SteadyShot. To przydatna funkcja jeżeli chcemy zrobić zdjęcie np. jadąc samochodem. Na wakacjach, bardziej niż kiedykolwiek, warto jest korzystać z trybów tematycznych i efektów zdjęciowych, które proponuje Sony. Mamy do dyspozycji portrety – dzienne i nocne, tryb plaży, kulinariów czy zwierząt. Możemy też zrobić zdjęcia czarno-białe, wyglądające jak akwarela, ilustracja albo poster. Ten elegancki kompakt od Sony nie kosztuje też dużo, bo kupimy go za ok.800zł. W droższe modele, jak np. Sony RX100M3, warto zainwestować, jeżeli nawet do tematu zdjęć z wakacji podchodzimy bardzo poważnie i zależy nam na sprzęcie o lepszych parametrach.
Dla wymagających podróżników – lustrzanka Sony ILCA-68 Body
Nie ma co się łudzić, lustrzanki ILCA-68 Body nie zmieścimy w kieszeni. Co więcej, waży ona prawie 4kg, więc będzie odczuwalnym dodatkiem do naszych wakacyjnych wycieczek. Aparat został wyposażony w funkcje wykorzystywane w zaawansowanej fotografii, dlatego zadowoli nawet bardzo wymagających fotografów-amatorów. Dysponuje m.in. systemem detekcji fazy AF, dzięki czemu śledzi poruszający się obiekt i szybko ustawi na nim ostrość. Podczas zwiedzania miejsc, w których oświetlenie nie jest najlepsze (albo nie ma go wcale), przyda się autofokus, lokalizujący w ciemności nawet słabo widoczne obiekty. Wpływają na to również szerokie zakresy maksymalnej czułości (ISO 100–25600 w przypadku zdjęć i ISO 100–12800 w przypadku filmów), minimalizujące efekty złego oświetlenia i związanych z tym zakłóceń. Dodatkowo, wspomniane filmy nakręcimy w jakości Full HD. Jeżeli więc chcemy oglądać i utrwalać na aparacie coś więcej niż palmy i morskie fale, Sony ILCA-68 Body będzie świetnym wyborem. Wydamy na niego ok. 2000zł.
Aparat hybrydowy Sony ILCE-6000L
Aparaty hybrydowe łączą w sobie poręczność kompaktów z cechami lustrzanek. Takim modelem jest Sony ILCE-6000L. Lżejszy niż poprzednik, ale o równie interesujących parametrach. Na wakacje mogą go zabrać ci, dla których liczy się zarówno wygoda w użytkowaniu sprzętu, jak i profesjonalna jakość zdjęć. Matryca tego aparatu jest podobna do tych, które możemy znaleźć w lustrzankach cyfrowych, co przekłada się na dobre wyostrzenie obiektów słabo oświetlonych lub znajdujących się na obrzeżach kadru. Dzięki procesorowi obrazu Sony BIONZ XTM, każdy detal i faktura zostaną doskonale odwzorowane, a strefowa redukcja szumu pozwoli zredukować zakłócenia w obrazie niemal całkowicie. W tym modelu aparatu udoskonalono jeszcze system Sony Fast Hybrid AF. Z jego pomocą zrobimy zdjęcie nawet szybko poruszającym się obiektom, niezależnie od ich położenia w kadrze. Zaletą tej hybrydy jest również wizjer OLED Tru-Finder™oraz 5-stopniowa regulacja jasności, umożliwiające pogląd każdej fotografii, bez względu na panujące wokoło warunki. Całości dopełnia możliwość kręcenia filmów w jakości Full HD. Za taki pakiet cech i funkcji zapłacimy ok. 2500zł.
Jaki aparat Sony na wakacje?
Właściwie sprawa jest prosta. Jeżeli nie zależy nam szczególnie na zaawansowanych technologicznie sprzętach i od razu wiemy, że nie potrzebujemy w aparacie profesjonalnych funkcji, wybierzmy zwykły kompakt. Zrobi wystarczająco dobre zdjęcia, nakręci filmy w świetnej jakości i nie obciąży zbytnio naszego portfela, nadwyrężonego pewnie przez wakacyjne wydatki. Jeśli zaś wyznajemy zasadę, że albo wszystko, albo nic i nie wyobrażamy sobie podróży bez doskonałego sprzętu, zdecydujmy się na lustrzankę lub aparat hybrydowy. Żadne z tych urządzeń nas nie zawiedzie.