W ostatnich latach to LG i Samsung, a nie Sony były liderami we wdrażaniu nowoczesnych rozwiązań w ekrany swoich telewizorów. Ostatni model zaprezentowany na CES 2017 w Las Vegas mogą jednak odmienić tę sytuacją niemal całkowicie. Tym razem Sony zastosuje nowoczesne ekrany OLED, które będą jednocześnie pełniły funkcję membrany głośnika. Brzmi futurystycznie? Sprawdźmy, co jeszcze wiemy o nowym telewizorze Sony!
• Ekran, który wytwarza dźwięk i obraz
• Jakość obraz Sony OLED
• Oryginalny design
O co chodzi z technologią OLED?
Co jakiś czas słyszymy o technologii OLED, jednak nie zawsze jesteśmy świadomi, czym jest i czym różni się od LCD. Warto w tym miejscu szybko odpowiedzieć na to pytanie. Przede wszystkim LCD to starsze rozwiązanie, które od samego początku posiadało pewne niedociągnięcia. Jednym z głównych był oczywiście fakt, że taki ekran wymagał dodatkowego panelu LED, ponieważ tylko w ten sposób zamontowane w nim diody były w stanie emitować obraz. Z czym się to wiązało? Czerń, mimo wszelkich starań nie mogła być całkowicie czarna, a sam telewizor były znacznie grubszy.
W przypadku technologii OLED mamy do czynienia z diodami elektroluminescencyjnymi, w których każdy pixel jest niezależny i można podświetlić dokładnie ten, który jest potrzebny. Oznacza to, że w przypadku białego napisu na czarnym ekranie, podświetlone zostaną tylko same litery, a czerń wokół nich będzie całkowita.
Sprawdź nasze telewizory Sony!
Ekran, który wytwarza dźwięk i obraz
W nowej linii telewizorów Sony OLED nie znajdziemy głośników po bokach ani pod ekranem. Nie oznacza to jednak, że otrzymamy wybrakowany produkt. Wręcz przeciwnie, dostaniemy głośnik, o jakim nawet nie marzyliśmy – będzie nim bowiem cały ekran naszego telewizora. Sony stworzyło technologię Acoustic Surface, którą dosłownie wbudowało w ekran. Cały przedni panel OLED będzie więc pełnił rolę membrany.
Jakość obrazu Sony OLED
Jeśli chcielibyście wiedzieć, jak prezentować będzie się obraz na telewizorze Sony OLED, to z całą pewnością trzeba przyznać, że nie będziecie zawiedzeni. Japońska firma pokryła ekran 8 milionami pixeli i zastosowała aż trzy procesory: Sony X1 4K HDR, Triluminos, X-Reality Pro, który odpowiedzialne są za przetwarzanie barw i kształtów, które będą ostatecznie wyświetlane.
Oryginalny design
Nowy telewizor Sony OLED to jednak nie tylko nowoczesna technologia, lecz również design, który przypadnie do gustu przede wszystkim tym, którzy cenią elegancję i minimalizm. Przedni panel praktycznie nie posiada ramek. Nie zauważymy tu, jak wspomnieliśmy wcześniej, żadnych głośników. Wszystkie kable i akcesoria ukryte są w estetycznej nóżce, która służy również do regulowania kąta nachylenia telewizora.
Premierę Sony OLED zaplanowano na maj tego roku, jednak na pewno trzeba przygotować się na dość wysoką sumę. Analitycy przewidują, że może to być nawet 35 tysięcy złotych.