Sony A68 – kolejna rewolucja w świecie fotografii?

Fotografowanie to dość popularne hobby, szczególnie w czasach mediów społecznościowych. Zdjęcia to młyn na wodę Instagrama, Facebook’a, czy Snapchata, dlatego coraz więcej osób zwraca uwagę na ich jakość. Innych ta kwestia interesuje niezależnie od bieżących, społecznych trendów. Obie te grupy muszą w końcu stanąć przed dylematem, jaki aparat fotograficzny wybrać. Na rynku od pewnego czasu rządzi lustrzanka Sony A68.  To sprzęt, o którym zdecydowanie trzeba wiedzieć coś więcej. Sony A68 – kolejna rewolucja w świecie fotografii? 

Z rodziną najlepiej na zdjęciu

Aparat Sony A68 należy do rodziny SLT czyli aparatów z półprzepuszczalnym lustrem. Głównym założeniem producenta jest zainteresowanie sprzętem zarówno amatorów, którzy dopiero zaczynają przygodę z fotografią, jak i tych, którzy osiągnęli już wyższy poziom wtajemniczenia. Między innymi z powodów różnych trybów pracy, sprzęt może współpracować z szeroką gamą obiektywów np. profesjonalnymi szkłami Sony i ZEISS®. A to nie jedyna cecha, która stawia go w szeregu z najlepszymi amatorskimi lustrzankami.

Serce aparatu

Sony A68 może się pochwalić naprawdę dobrą specyfikacją, z 24-pikselową matrycą CMOS na czele. Jest wspomagana przez procesor obrazu BIONZ X, co z kolei przekłada się na czułość w zakresie ISO 100-25600 (zdjęcia) i ISO 100–12800 (filmy Full HD). Mamy więc gwarancję naturalnego, pozbawionego zakłóceń obrazu, nawet przy słabym oświetleniu. W takich warunkach pomaga też system Sony 4D Focus, zapewniający doskonałe działanie autofocusa. Opiera się na detekcji fazy i korzysta z 79 pól pomiarowych. Te opcje sprawiają, że Sony A68 potrzebuje tylko 0,2-0,3 sekundy, by wyostrzyć obraz, nawet jeżeli fotografowany obiekt porusza się z dużą szybkością. Trzeba przyznać, że to naprawdę niezłe osiągnięcie. Dodajmy do tego system stabilizacji obrazu SteadyShot Inside i otrzymamy sprzęt gotowy do pracy w każdych warunkach.

 

Sprawdź aparaty Sony w Matrix Media

Japoński design

Design aparatu Sony A68 niewiele się różni od modeli z poprzednich generacji. Sprzęt jest niewielki i ma opływowy kształt. Został wykonany z tworzywa sztucznego, z dodatkiem matowych plastików i gumowej okładziny, która wygląda jak skórzana. Aparat bardzo dobrze przylega do dłoni, więc trzyma się go bardzo pewnie. Obsługa jest intuicyjna, zarówno jeśli chodzi o funkcje, jak i o przyciski. Dodatkowo, mamy też możliwość personalizacji. W tym przypadku oznacza to dopasowanie najczęściej używanych funkcji do 10 przycisków. Na komfort pracy wpływa również konfigurowalne menu podręczne oraz bardzo czytelne menu główne.

CZYTAJ TAKŻE – SONY ALPHA 9 – WARTO SWOJEJ CENY?

 

Planowanie i podgląd zdję

Amatorska lustrzanka od Sony, dzięki odchylanemu ekranowi LCD o przekątnej 2,7 cala, daje możliwość robienia zdjęć z różnych kątów. Producent wspomina o 135 stopniach w górę i 55 stopniach w dół, dlatego fotografowanie z nad głowy lub z poziomu podłoża nie stanowi żadnego problemu. Pod względem wielkości i jakości wykonania ekran nie jest najmocniejszą stroną tej lustrzanki, ale model nadrabia wizjerem OLED Tru-Finder. Ma rozdzielczość 1,44Mp i zapewnia 100% krycie kadru. Obraz, który wyświetla, jest kontrastowy i jasny, a co więcej, umożliwia zaplanowanie i podgląd zdjęć . Dzieje się tak dzięki odtwarzaniu obrazu w czasie rzeczywistym, razem z dokładnym odwzorowaniem kolorów i zachowaniem przejść tonalnych.

 

Sony A68 – kolejna rewolucja w świecie fotografii?

Jak na amatorską lustrzankę, Sony A68 dysponuje świetnymi parametrami. Jego dużym atutem jest też niewielka waga i opływowy kształt, co na pewno ułatwi korzystanie z niego, szczególnie osobom mniej wprawionym w używaniu sprzętu fotograficznego. Dzięki temu aparatowi robienie zdjęć jest bardziej efektywne i intuicyjne, mimo takich niedociągnięć jak np. wspomniany ekran LCD. Czy to rewolucja w świecie fotografii? Niekoniecznie. Ale jeśli myślimy o dobrym sprzęcie do częstszego użytku, warto przemyśleć zakup Sony A68. Zapłacimy za niego, podobnie jak za inne aparaty w tym segmencie, ok. 2500zł.