Nowe modele telefonów firmy Apple zawsze wywołują wiele emocji. Zanim jeszcze pojawią się na rynku, fani sprzętu z nadgryzionym jabłkiem śledzą już wszystkie przecieki. Przy okazji premiery iPhone’a 7 wiele osób ma wątpliwości, czy przesiadać się ze sprawdzonej 6s na nowszy model. Ten dylemat rozważają również osoby, które nie posiadają żadnego z powyższych modeli. Czy jest się czym martwić? Chcecie się dowiedzieć, co wybrać? Czytajcie!
Ewolucja, nie rewolucja
Większość obserwatorów zauważa, że nowy Apple iPhone 7 nie jest rewolucyjnym urządzeniem, a jedynie udoskonaloną wersją 6s. Rzeczywiście, największe emocje wzbudziło zniknięcie złącza mini jack. Jak to jednak zwykle bywa, sporo rzeczy umknęło uwadze opinii publicznej – w rzeczywistości zmian pomiędzy dwoma modelami telefonów firmy z Cupertino jest znacznie więcej i dotyczą zarówno szybkości działania, wyglądu, jak i optyki. Sprawdźmy, co naprawdę uległo w tym wypadku zmianie.
Podstawowe różnice
Firma z Kalifornii chwali już na samym wstępie wodoodporność swojego nowego smartfona. Musimy przy tym pamiętać, że nie jest to wodoodporność całkowita. Z iPhonem raczej nie popływamy. Możemy go jedynie zamoczyć do pół godziny na głębokość 1 metra. Równocześnie, to wystarczające rozwiązanie dla osób, które obawiają się, że ich smartfon przestanie działać, kiedy będzie narażony na intensywne opady deszczu lub wpadnięcie do umywalki.
To nie wszystkie zmiany. Dzięki szybszemu procesorowi Apple iPhone 7 działa o 40 % szybciej, natomiast nowa bateria wydłuża pracę smartfona o kolejne dwie godziny. To znaczące udogodnienia, choć uwagę przykuwa przede wszystkim kwestia optyki. Nowy iPhone posiada dwa obiektywy i optyczną stabilizację obrazu. Dzięki takim rozwiązaniom możliwe jest wykonywanie świetnych zdjęć w krótkich czasie, bez obawy o to, że obraz będzie nieostry.
We need to go deeper
Na tym różnice się nie kończą. Za słowami „szybszy procesor” kryje się naprawdę duża zmiana. Poprzedni, dwurdzeniowy chipset o taktowaniu 1.84 GHz, został zmieniony na czterordzeniową jednostkę o taktowaniu 2.34 GHz. Co ciekawe, nie zmieniono ilości pamięci RAM – trzeba jednak przyznać, że programiści Apple do perfekcji opanowali zarządzanie zasobami w swoich urządzeniach. Wobec tego zmiana ta nie była konieczna.
Podobnie jest z zarządzaniem energią – większy procesor wymusił na producencie zastosowanie bardziej pojemnego akumulatora. Apple iPhone 7 może pochwalić się litowo-jonową baterią o pojemności 1960 mAh.
Którego iPhone’a wybrać?
Który z modeli lepiej wybrać? Jeśli nie masz jeszcze żadnego iPhone’a, to z całą pewnością warto wydać nieco więcej, by kupić najnowszy egzemplarz. Mimo że różnice nie są rewolucyjne, to jednak zastosowane w Apple iPhone 7 udogodnienia są zauważalne podczas codziennego użytkowania tego smartfona. A jeśli aktualnie posiadasz model 6s, to prawdopodobnie najlepszym wyjściem okaże się poczekanie na iPhone’a 8,który pojawi się na rynku już w przyszłym roku. Być może warto już teraz zacząć oszczędzać pieniądze, by zaopatrzyć się w produkt znacznie bardziej rewolucyjny.