Samochód elektryczny na każdą kieszeń. Co wybrać na prezent?

samochody2

Na samochody elektryczne obiecane przez premiera Mateusza Morawieckiego jeszcze trochę poczekamy, ale można wybrać coś z modeli dla mniejszych kierowców. Chodzi oczywiście o auta dla naszych dzieci. Wiosną chętnie wsiądą za kierownicę takiego elektrycznego kabrioleta i poczują wiatr we włosach mknąc przez parkowe alejki. Jaki samochód elektryczny wybrać?

Samochody dla najmłodszych kierowców

Dzieci lubią naśladować dorosłych i robić to co oni. Dotyczy to także prowadzenia samochodu i to bez względu na to czy to chłopak czy dziewczyna. Elektryczny samochód to wspaniała zabawa dla każdego młodego fana motoryzacji. To również rozrywka dla rodziców, którzy mogą sterować autem za pomocą kontrolera i okazja do wspólnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. Dla młodego kierowcy taka elektryczna zabawka może być także pierwszym krokiem do świata „dorosłej” motoryzacji. Nauczy go spostrzegawczości i odpowiednich odruchów na drodze.

Angielski klasyk, czyli MINI w wersji mini

MINI Cooper to angielski klasyk kojarzący się przede wszystkim z Jasiem Fasolą. Ta komediowa seria popularna jest wśród starszych widzów, ale bawi także tych najmłodszych. Chętnie więc wsiądą do auta, które kojarzy im się z filmowym bohaterem. Samochód elektryczny MINI Cooper Cabrio przeznaczony jest dla dzieci od 3 do 6 lat, a młody kierowca może go prowadzić samodzielnie.

Obsługa elektrycznego MINI Coopera jest bardzo prosta. Wystarczy zapiąć pasy bezpieczeństwa i uruchomić samochód za pomocą przycisku. Młody kierowca ma do dyspozycji dźwignię zmiany biegów, która pozwala jechać w przód i w tył, a by ruszyć wystarczy wcisnąć pedał. Jeżeli dziecko zmęczy się prowadzeniem, to kontrolę może przejąć dorosły i sterować samochodem.

Samochód ma wymiary 110×58 cm, silnik o mocy 15 W i akumulator 6 V 7Ah, który pozwala na 2 godziny jazdy. Nośność elektrycznego MINI to 30 kg, a auto może się rozpędzić do 3 km/h. Jest także wyposażony w światła i klakson. Można także do niego podłączyć telefon lub odtwarzacz MP3 i podczas jazdy słuchać własnej muzyki.

Sportowe cacko z Niemiec

Jedni wolę klasyki znane z angielskich filmów, a inni sportowe cacka od naszego zachodniego sąsiada. Audi TT zawojowało motoryzacyjny świat pod koniec lat 90. ubiegłego wieku i do dziś ma swoich fanów. Podoba się tak mężczyznom, jak i kobietom – także tym najmłodszym. Chętnie więc wybiorą się na przejażdżkę elektryczną wersją, która rozwija prędkość do 3,2 km/h.

Elektryczne Audi TT przeznaczone jest dla dzieci od 3 lat, które potrafią już same kierować. Wystarczy wsiąść, zapiąć pasy, odpalić silnik za pomocą przycisku i wcisnąć gaz do dechy. Młody kierowca ma do dyspozycji dwa biegi – w przód i w tył. Tu także dorośli mają możliwość kierowania autem za pomocą pilota, który gwarantuje również, że dziecko nie odjedzie za daleko.

Elektryczne Audi ma wymiary podobne do MINI – 110×59 cm, ale ma silnik o mocy 2 x 15 W i akumulator 12V 3,5Ah. Ten samochód ma także nośność do 30 kg. Są też światła, klakson i możliwość słuchania własnej muzyki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.